Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Cezary Kulesza wybrał trenera reprezentacji Polski. Koniec kadry z „Lewym”?

Cezary Kulesza wybrał trenera reprezentacji Polski. Koniec kadry z „Lewym”?

Reprezentacja Polski w piłce nożnej w ostatnich latach popadła w marazm. Poza kilkoma pozytywnymi akcentami (np. remis 1:1 na Euro 2024 z Francją), drużyna narodowa od dłuższego czasu nie robiła postępu. Najlepszy przykład? Kompromitująca porażka Polaków w Helsinkach (1:2) z Finlandią, czyli zespołem co najwyżej przeciętnym.

Cezary Kulesza wybrał trenera reprezentacji Polski. Tak chce prezes PZPN

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej stanął właśnie w obliczu kolejnego ważnego wyzwania. Po wyborach kolejno: Czesława Michniewicza, Fernando Santosa i Michała Probierza – Cezary Kulesza ponownie musi wskazać nowego selekcjonera.

Kto nim będzie? Szerzej o możliwym wyborze trenera pisaliśmy kilka dni temu w dłuższym tekście na łamach WPROST. Faworytem opinii publicznej, ekspertów oraz większości przedstawicieli mediów, jest Jan Urban.

Ale może się okazać, że ponownie to prezes Kulesza postawi na swoim, zaskakując ostateczną decyzją. Skąd te wnioski?

– Cezary Kulesza chciałby, by nowy selekcjoner rządził twardą ręką. Taka opcja przoduje i jest mu do niej najbliżej. Tyle tylko, że w tej kadrze potrzeba wpuścić powietrze. Przewietrzyć gęstą atmosferę. Oby wybór nie padł na Michała Probierza bis. Pod przykryciem – napisał na portalu X dziennikarz Radia ZET Mateusz Ligęza.

twitter

Wygląda zatem na to, że „twarda ręka” może – spoglądając na pracę trenera Urbana – wykluczać zatrudnienie właśnie tego szkoleniowca w PZPN. Dużo bliżej tego typu charakterystyki jest np. Marek Papszun, obecnie pracujący w Rakowie Częstochowa. Czyżby to on miał być faworytem prezesa Kuleszy?

Michał Probierz zrezygnował po konflikcie z Robertem Lewandowskim

Jeśli faktycznie „twarda ręka” będzie warunkiem podstawowym, w kontekście nowego selekcjonera reprezentacji Polski, to może nie być dobra informacja dla Roberta Lewandowskiego. Na kursie kolizyjnym „Lewy” spotkał się już bowiem z Michałem Probierzem, co ostatecznie źle zakończyło się dla eks-trenera Polaków.

Lewandowski wkrótce skończy 37 lat i wydaje się, że dużo lepszym scenariuszem byłoby, gdyby zamiast potencjalnego „zamordysty” w roli selekcjonera, RL9 został wykorzystany w sposób, w który mógłby dać najwięcej drużynie narodowej. Co konkretnie mamy na myśli? Lewandowski niekoniecznie potrzebuje twardego prowadzenia, mając wystarczające obciążenia w kontekście gry klubowej w szeregach FC Barcelony. Instynkt strzelecki jednego z najlepszych napastników na świecie sprawia jednak, że może jeszcze sporo dać reprezentacji na ostatniej prostej kariery w tym wydaniu.

twitter

O ile Lewandowski rzeczywiście wróci do grona reprezentantów. Póki co grę „Lewego” w kadrze Polski można opierać w głównej mierze o treść wpisu samego zainteresowanego, który jasno zadeklarował, że w drużynie narodowej nie zagra, dopóki jej trenerem będzie Probierz. Byłego selekcjonera już nie ma. A co będzie z byłym kapitanem i najlepszym strzelcem w dziejach reprezentacji Polski, zapewne przekonamy się już wkrótce.

Czytaj też:Michał Probierz przerwał milczenie! Mocne słowa w stronę Zbigniewa BońkaCzytaj też:Robert Lewandowski kontra PZPN? Na jaw wyszła kolejna afera

Wprost

Wprost

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow